Wczasy w PRL'u
Od dawna chciało mi się Bieszczad. Chciało mi się, bo ojciec z mamą zajechali tam Junakiem w 60 tych latach i pozostało po ich podroży kilka czarno-białych zdjęć.Chciało mi się wiochy i zadupia, które...
View ArticleWakacje ze STASIUKIEM.
Dawno temu kupiłem Stasiuka za dwa złote na targu. Wyniesionego z jakiejś lokalnej biblioteki, przewierconego i związanego sznurkiem. Kaśce kupiłem... Do zestawu, który powoli się rozrasta okazjonalnie...
View ArticleZAPOMNIENIE.
Przejeżdżałem tamtędy na rowerze wiele razy. Często widziałem Go siedzącego przy małym oknie z odsłonięta firanką i patrzącego na uliczkę za płotem. Tak Go zapamiętałem Bardzo dawno temu widywałem Go...
View ArticleIdę dla Niej...
... bo Ona czyta dla mnie...i milczy dla mnie...Dla mnie znalazła hotel w PRL'u, a dla siebie trasę Połoniną Wetlińską. Dla mnie prowadzi wóz i wiezie mnie do Dukli, i przystanki "na żądanie" robi dla...
View ArticleWeekend Barbarzyńsko - Książkowy
Poszedłem spać bez pożegnania. Bez słowa, dobranoc. Bez słowa, dziękuję. No i bez aktualizacji statusu na fejsie (sic! :-) Wszystko przez to, że słuchając tego stolarza amatora, bardzo pragnąłem jak...
View ArticleHistoria jednej pocztówki.
W "Zapomnieniu" znalazłem kilka pocztówek.Wśród nich znalazła się jedna z Harcerskiej Operacji Bieszczady-40 rozpoczętej w 1974 roku i zaplanowanej do końca 1984 roku. Miała na celu aktywizację...
View ArticleTargowy splot książkowy
W 1966 roku nie chciałem wiedzieć ile mi zostało Poświatowskiej.Łudziłem się że dużo, bo wiele stron jeszcze było przede mną na kindlu, a pasek postępu niestety mydlił mi...
View ArticleANIOŁ ZDEKONSPIROWANY!
Pada poranny deszcz. Słyszę jego dzwonienie w blachę na dachu. Lubię ten dźwięk. Nisko, nad głową. Kaśka go nie słyszy. Śpi. Jest cicho w domu. Moja ulubiona pora, kiedy gęsta kawa pachnie, Kaśki...
View ArticleHi-Fi SUPER STAR super hit
... MARTYNIE...Siódma za dwie.Już nie śpię, do szkoły mam tylko pięć minut pieszo.Siódma rano.Moi nieco starsi koledzy dojeżdżają szarym, piętrowym...
View ArticleCo ja Jej zrobiłem?!
Okazja czyni darczyńcę. Kieruję się impulsem, a konsekwencje okazują się potem brzemienne w skutki. To nie pierwszy i nie ostatni raz kiedy moje działanie powoduję u innych wybuch pozytywnych emocji....
View ArticleAnatomia upadku.
Chciałbym znowu pojechać do ameryki.... już raz chciałem... ciotkę mam w okolicy Detroit.Uwielbiam ujęcia filmowe słonecznych amerykańskich ulic, pełnych przechodniów, dużych samochodów, parterowych...
View ArticlePrzyjemność pisania...
...przyjemność notowania w blogu, ale większa przyjemność pisania na "wyczerpanym papierze". Od jakiegoś czasu na tym, który kupiłem za grosze na targu.Pisanie piórem wydawało mi się czymś oczywistym i...
View ArticlePŁYTY ZA POPIELNICZKĘ.
Obietnica prezentu motywuje. Miłośniczka kolei zaproponowała mi spotkanie w niedzielne popołudnie i przekazanie kilku płyt winylowych do naszej kolekcji. Warunkiem było spotkanie w pociągu. Wymiana...
View ArticleJeszcze jeden...
A wszystko przez Kino na Granicy. Długo ociągałem się z rejestracją na Instagramie. Tumblr wydawał mi się lepszy... subiektywnie. Chciałem dać możliwość trochę dłuższego życia moim zdjęciom które...
View ArticleMiłoszewski, Mikulski, Wu-Zet-Ka.
Leżały w wielkim stosie, z którego wypływały strużki kolorowej wody. Padał deszcz. Moknąłem razem z nimi, w samej koszuli i trampkach. Musiałem się spieszyć przed bezlitosnymi maszynami, które w...
View ArticleKino...lepsze niż sex.
Rzepak nie zakwitł tego roku na czas. Magnolie opadały bezsilnie mięsistymi płatkami nie wytrzymując głodnych ludzkich spojrzeń ciążących im od dwóch tygodni."Bardzo lubiłam jeździć do Cieszyna. I nie...
View ArticleNoclegi w Sandomierzu.
Tytuł taki zwykły ale dlatego żeby wyszukiwarka miała łatwiej i wpis był pomocny niezdecydowanym turystom. Mieliśmy trochę wolnego czasu więc zapadła szybka decyzja wyjazdu do Sandomierza. Znalezienie...
View ArticleTakie rzeczy tylko w Żywcu.
Egoizmem byłoby kupno jednej książki. Jednej tylko dla siebie. Kaśka o Wielkim Sercu myśli o wszystkich a o sobie zawsze na końcu. Dziś obdarowała mnie książką którą od dawna planowałem kupić jednak...
View ArticlePHILIP ROTH. Zacząłem... on skończył.
Nareszcie nastały upalne i bezwietrzne dni. Gorące powietrze drżało, warstwą grubości paczki papierosów nad dachami samochodów domowego parkingu. Tworzyło miniaturową fatamorganę zniekształcającą...
View ArticleZrobili mi drogę...
..i co z tego. Też na nią czekałem, cierpliwie stojąc w korkach dni i miesiące, w upale i w deszczu, śniegu i mrozie. Korki mnie nie denerwują, choć presja czasu niekiedy daje o sobie znać. Stoję...
View Article